Pierwszy raz moja skrzynka była tak szczęśliwa,
za jednym razem przyszły aż cztery pocztówki:
1.Jedna z moich ulubionych kartek!
Bardzo dziękuję Simone z Holandii,
za poprawienie mojego czwartkowego humoru.
Po za tym to jedno z moich ulubionych zdjęć z Monroe,
Holandia trafia w dziesiątkę ;3
2. Kolejną niespodziankę sprawiła mi Heidi z Finlandii.
Jej "końska" pocztówka jest naprawdę sympatyczna.
3. Kocia pocztówka z Niemiec od Lisy(uwielbiam to imię),
a kotki są prze, prze, prześliczne.
4. Ostatnią czwartkową pocztówką jest kartka od Antona
z Rosji.